Dążenie do zeroemisyjności wymaga koordynacji działań w różnych obszarach. Sektor transportowy odpowiada za dużą część światowej emisji dwutlenku węgla. W jaki sposób można neutralizować jego wpływ na zmiany klimatu?
Zmiany klimatu są coraz bardziej odczuwalne na całym świecie. Naukowcy biją na alarm – emisja CO2 pozostaje na tak wysokim poziomie, że radykalne zmiany są niezbędne. Już wkrótce średnia temperatura może wzrosnąć o tyle, że zatrzymanie zmian klimatu będzie niemożliwe. Redukcja emisji dwutlenku węgla to wyzwanie, które wymaga skoordynowanych działań na poziomie światowym, a także systemowego podejścia. Aby mieć szansę na zapobiegnięcie najczarniejszym scenariuszom, trzeba zacząć działania od sektorów mających największy udział w światowej emisji węgla. Jednym z nich jest sektor transportowy.
Transport a emisja CO2
Sektor transportowy jest jednym z trzech największych emitentów CO2 w Unii Europejskiej. Według danych kancelarii Senatu, w Polsce za największą emisję CO2 odpowiada sektor przetwórstwa przemysłowego. Kolejne są wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną. Transport plasuje się na trzecim miejscu. Według aktualnych danych, opowiada on za około 20-25% światowej emisji CO2. W Unii Europejskiej jest to z kolei niemal 30%. W latach 1990-2016 w UE zanotowano znaczący wzrost emisji w stosunku do innych gałęzi gospodarki. O ile te pochodzące z przemysłu, produkcji energii, rolnictwa czy gospodarstw domowych sukcesywnie spadały w nowym tysiącleciu, w przypadku transportu było odwrotnie.
Priorytety w obszarze emisji spalin
Z powyższych względów międzynarodowym priorytetem stało się zminimalizowanie wpływu tego sektora poprzez zastąpienie paliw kopalnych, stosowanych do zasilania pojazdów, energią pozyskaną ze źródeł odnawialnych. Drugim krokiem była popularyzacja transportu publicznego. UE ustanowiła cel zmniejszenia emisji o 60% do roku 2050.
Transport a zanieczyszczenie powietrza
Spalanie paliw kopalnych łączy się przede wszystkim z zanieczyszczeniem środowiska. To właśnie z nim kojarzą się spaliny będące efektem konsumpcji paliwa – ropy lub benzyny. W procesie ich spalania do atmosfery uwalniana jest mieszanina gazów i pyłu zawieszonego. Ten drugi, w zależności od wielkości cząstek stałych, klasyfikowany jest jako PM 2.5 lub PM 10.
Najgroźniejsze są niewielkie cząsteczki. Ze względu na swój rozmiar mogą przenikać do krwi. Z niej trafiają do poszczególnych narządów i akumulują się w nich, powodując poważne skutki zdrowotne. Większe cząsteczki osiadają z kolei w płucach, doprowadzając często do chorób układu oddechowego. Przykładem na to jest powszechna u ludzi mieszkających w miejscach o wysokim zanieczyszczeniu powietrza choroba obturacyjna płuc.
Gazy powstałe wskutek spalania paliw
Oprócz pyłu zawieszonego, w procesie spalania benzyny lub ropy do atmosfery uwalniane są również gazy. Wraz z cząstkami stałymi mogą powodować one powstawanie smogu. Ponadto, wiele z nich uznaje się za gazy cieplarniane, które mogą napędzać zmiany klimatu. Zalicza się do nich przede wszystkim:
- dwutlenek węgla (CO2);
- amoniak (NH3);
- metan (CH4);
- podtlenek azotu (N2O).
Inne z kolei nie mają większego wpływu na klimat, ale na ludzkie zdrowie i środowisko już tak. Należą do nich między innymi:
- tlenek węgla (CO);
- tlenki siarki (SO, SO2, SO3);
- lotne związki organiczne lub inaczej węglowodory (HC).
Dwutlenek węgla jako produkt spalania paliw
CO2 jest produktem spalania zupełnego paliw kopalnych. Według danych EIA, w procesie spalania diesla uwalnia się więcej tego gazu niż w przypadku benzyny. Jakie ilości emitowane są w procesie spalania benzyny? Szacuje się, że na każdy litr paliwa przypada ponad 2.3 kg dwutlenku węgla. Nic dziwnego, że transport odgrywa tak dużą rolę w kontekście postępujących zmian klimatu.
Normy emisji spalin w Unii Europejskiej w 2020 roku
1 stycznia 2021 Unia Europejska wprowadziła w życie nowe normy emisji CO2, funkcjonujące pod nazwą Euro 6D ISC-FCM. W zamierzeniu mają one ułatwić osiągnięcie celu redukcji emisji pochodzącej z transportu o 60% do 2050 roku, w stosunku do wartości z 1990. Unia konsekwentnie realizuje politykę dążenia do neutralności klimatycznej, a kontrola spalin jest jej nieodłącznym elementem.
Co oznaczają nowe regulacje w praktyce? Między innymi to, że każdy pojazd zarejestrowany po 1 stycznia 2021 roku musi być wyposażony w urządzenie monitorujące zużycie paliwa i konsumpcję energii elektrycznej. Ponadto, na producentów w krajach Wspólnoty nałożono obowiązek ograniczania średniej emisji dwutlenku węgla dla wyprodukowanych aut. Za niestosowanie się do regulacji grożą wysokie kary pieniężne.
Jak ograniczyć emisję pochodzącą z transportu?
Samochody elektryczne to na ten moment najlepsza alternatywa dla pojazdów z silnikiem spalinowym. Trzeba jednak pamiętać, że równie istotne są promocja transportu publicznego oraz rozwój sieci transportowej. Inwestycje miast w infrastrukturę transportową oraz ścieżki rowerowe mogą przyczynić się do redukcji emisji tej gałęzi gospodarki.
Ograniczenie emisji CO2 z transportu – kierunki działań
Bardzo istotną kwestią jest zmniejszenie śladu węglowego z transportu dóbr. Aby to osiągnąć, należy nie tylko dążyć do zastępowania paliw odnawialnymi źródłami energii, ale również promować ideę lokalności. Aby obejść restrykcyjne normy emisji, kraje europejskie często outsourcingują produkcję do jednostek na innych kontynentach, co napędza transport dóbr. Ważne jest więc wprowadzanie opłat granicznych celem ograniczenia tego procederu.
Choć branża lotnicza nie odpowiada za produkcję CO2 w takim stopniu, co transport lądowy, popularność lotów krótkodystansowych jest w Unii Europejskiej sporym problemem. Rozwiązać mogą go inwestycje w rozbudowaną sieć szybkich kolei łączących najważniejsze miasta europejskie.
Powiązane:
- Produkcja CO2 na świecie – najwięksi emitenci i źródła emisji
- Jakie są nowe normy emisji spalin Euro?
- Ślad węglowy samolotu, czyli emisja CO2 w czasie podróżowania. Czy ekologiczne loty są możliwe?
- Emisja spalin
- Ślad węglowy w Polsce
- Dlaczego warto wdrażać ekologiczne rozwiązania w transporcie drogowym?