Czy wymieranie gatunków da się jeszcze powstrzymać?

Wiktoria Pilch
wymieranie gatunków

Wymieranie gatunków jest jednym z największych problemów współczesnego świata. Wiele się mówi, o zmianie klimatu, emisji spalin czy topniejących lodowcach. Niestety, to nie jedyny nasz problem. W cieniu tych zagrożeń kryje się coś jeszcze. W dodatku nie mniej groźne.

Mimo że na co dzień nie doświadczamy tego bezpośrednio, to podejście człowieka do natury jest skrajnie nieodpowiedzialne. Ilość uwagi, jaką poświęcamy dbaniu o naszą planetę, jest niewystarczająca, a prowadzić to będzie do spirali katastrof. Katastrof, które dzieją się już teraz i to w dodatku na naszych oczach. Poniższy tekst dotyczy jednego z nich. Chodzi o coś, za co jesteśmy w pełni odpowiedzialni. O wymierania gatunków zwierząt, roślin i grzybów.

Skala problemów

Życie na naszej planecie jest nieustannym procesem. Ewolucja, która przyniosła Darwinowi nieśmiertelność, pokazała, że nic nie jest wieczne. Paleontolodzy szacują, że raptem od 2% do 4% gatunków roślin i zwierząt, kiedykolwiek żyjących na naszej planecie jest obecnych w ekosystemie po dziś dzień. Ta skala, przeraża i fascynuje jednocześnie. Oznacza ona ni mniej, ni więcej niż, to, że miliony gatunków odeszły bezpowrotnie. Obecnie globalne tempo wymierania gatunków, setki razy przewyższa, średnią prędkość z ostatnich 10 milionów lat. Tylko w dzisiejszych czasach szacuje się, że blisko 20 000 gatunków roślin, zwierząt i grzybów jest zagrożonych wyginięciem.

Tempo i rozmiar problemu

Szczególnie wymieranie zwierząt przypisuje się wzrostowi temperatury. Jest to jednak tylko kropla w morzu niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą destrukcyjna działalność człowieka. Do innych przyczyn możemy doliczyć:

  • wciąż kurczące się naturalne siedliska zwierząt,
  • zanieczyszczenia środowiska,
  • ocieplenie klimatu
  • czy choćby zmiany klimatyczne.

Nasza niedbałość względem planety na, której mieszkamy, niesie za sobą dalekosiężne, katastrofalne skutki, których chyba wciąż nie jesteśmy w stanie należycie ocenić. Masowe wymieranie gatunków to nie jedyny problem braku należytej ochrony przyrody, jednak brak odpowiedniej opieki nad środowiskiem naturalnym, przerzuca na nas odpowiedzialność, za szóste masowe wymieranie na Ziemi. Badacze, oszacowali na podstawie badań skamieniałości, że w ciągu miliona lat, znikają mniej niż dwa gatunki ssaków z powierzchni naszej planety. Ta liczba jest śmiesznie mała, gdy zestawimy ją z wyginięciem 80 gatunków w ciągu ostatnich 500 lat! Lecz nie tylko liczebność ssaków ulega drastycznemu spadkowi. Z raportu WWF wynika, że w latach pomiędzy 1970, a 2016, populacja samych tylko gatunków kręgowców, a więc również ptaków, gadów, płazów i ryb zmniejszyła się o 68%. Dla wielu to tylko liczby jednak informacje, jakie sobą niosą, napawają niepokojem.

Zobacz też:  Egzamin na inspektora rolnictwa ekologicznego - jak się do niego przygotować i zdać?

Bioróżnorodność i jej znaczenie

Jednym z najważniejszych praw w przyrodzie, jest to, że różnorodność biologiczna zwierząt i roślin, jest potrzebna do zachowania gatunku ludzkiego na ziemi. By pozwolić zachować naszą planetę zdatną do zamieszkania przyszłym pokoleniom, musimy podjąć w ciągu najbliższych lat, zdecydowane kroki do poprawy jakości życia na niej, nie tylko człowiekowi, ale także innym organizmom żywym. To bioróżnorodność jest cechą, która określa całe spektrum różnorakich ekosystemów oraz gatunków występujących na Ziemi. Ich geny zależą przede wszystkim od panujących na ziemi warunków. Zróżnicowane środowisko przyrodnicze, stabilizuje i uodparnia na zachodzące zmiany cały ekosystem. Genetyka, to pochodna warunków, w jakim przychodzi żyć, wszelkim istnieniom na Ziemi. Adaptują się one wraz z postępującą ewolucją, co pozwala wytyczać kolejne spektra ich rozwoju. Niestety wiele z nich najzwyczajniej w świecie tego procesu nie przejdzie, co skazuje je na zapomnienie.

515 zagrożonych gatunków

Działalność człowieka w ostatnich dekadach przyczynia się do zaniku tysięcy gatunków zwierząt i roślin. Naukowcy odkryli, że 515 gatunków kręgowców lądowych znajduje się na skraju wyginięcia. Oznacza to, że każdy z owych zagrożonych gatunków, posiada mniej niż 1000 osobników. Warto tutaj jednak dodać, że wiele gatunków posiada mniej niż 250 osobników. Żeby nie być gołosłownym, do tego typów gatunków należą, chociażby:

  • nosorożec sumatrzański,
  • świstak wyspowy,
  • wilk rudy
  • czy szop karłowaty.

Zmiany w ekosystemach, a wymieranie gatunków

Jednak nie tylko pośrednie działania ludzi przyczyniają się do takiej katastrofy ekologicznej. Setki gatunków, których liczba osobników jest skrajnie niska, są wyłapywane przez człowieka, a później sprzedawana jako przysmaki bądź na potrzeby medycyny. Ogólnoświatowy zakaz handlu dzikimi gatunkami powinien być czymś koniecznym. Nie tylko dla dobra zwierząt, ale również i ludzi. Zabijając zwierzęta, zabijamy sami siebie. To skrajnie nieodpowiedzialne z naszej strony, że mając dostęp do tak zaawansowanej technologii, wciąż dewastujemy nasze środowisko, przyczyniając się tym samym do powolnego unicestwiania wszelkiego życia na Ziemi.

Zobacz też:  Skąd się bierze energia słoneczna i jak można ją pozyskiwać?

Gatunki inwazyjne

Gatunki inwazyjne dzielą naukowców na dwie grupy. Część naukowców twierdzi, że tylko 6% gatunków, zagrożona jest z powodu gatunków inwazyjnych. Druga część, uważa, że to nie tylko spore niedoszacowanie. Uważają, że jest, to wręcz jeden z głównych czynników takiego stanu rzeczy. Warto tutaj podać przykład ptaka Zosterops strenuus z terenów Australii, którego wytrzebił, sprowadzony na wyspę, przez człowieka, czarny szczur. Ale do tego typu gatunków doliczyć możemy również rośliny, które wymknęły się nam ze swoich naturalnych środowisk i ich ekspansja na inne tereny doprowadza do zaniku kolejnych gatunków. Za sprawą samolotów świat się skurczył. Podróż z jednego kontynentu na drugi, raz, że nie jest droga, dwa zbyt czasochłonna. Kusi to podróżników, do zabierania ze sobą egzotycznych roślin, niewystępujących naturalnie na obszarach, w których mieszkamy.

Gatunki inwazyjne, co z tym zrobić?

Nasza niedbałość, prowadzi do tego, że mogą się one rozsiewać, co przyczynia się do niszczenia roślin, które nie są odporne na intruzów. Samo zwalczanie gatunków obcego pochodzenia jest bardzo kosztowne i mało skuteczne. Zamiast tego powinniśmy przykładać o wiele większą wagę do zapobiegania się rozprzestrzenianiu roślin czy zwierząt na tereny, na których mogą przyczynić się do dewastacji naturalnego ekosystemu. Świadoma i bardziej efektywna edukacja jest więc doskonałym przykładem, w jaki sposób możemy pomóc na tym polu. Również nieco bardziej restrykcyjne kontrole na lotniskach, mogą przyczyniać się do ukrócenia tego procederu. Z jednej strony wydawać się może, że ekspansja roślin do, której przykładamy rękę, może tylko pomóc, jednak wymieranie gatunków często zaczyna się od niewłaściwego ich rozmieszczenia.

Odpowiedź na wymieranie gatunków ze strony człowieka

7 milionów lat temu, gdy żyła małpa, która była ostatnim zwierzęcym przodkiem ludzi współczesnych, zaczęła się ekspansja naszego gatunku. W ciągu zaledwie chwili, biorąc pod uwagę cały okres istnienia życia na Ziemi, doprowadziliśmy naszą planetę do niemal skrajnego wyniszczenia. Zmiany klimatu, które doprowadziły do ostatniego z wielkich wymierań, są przede wszystkim sprawką człowieka. Na szczęście świadomość społeczna jest coraz większa i ilość gatunków zagrożonych czy wręcz bliskich wymarcia, można nieco zahamować. Przyczynia się do tego m.in. Społeczna Odpowiedzialność Biznesu – CSR. Jest to koncepcja, w myśl której, świadome budowanie strategii firm, uwzględnia równie ochronę środowiska.

Zobacz też:  Gdzie kupić ekologiczne warzywa i owoce: przewodnik zakupowy

Zakończenie

Bez angażowania się w przedsięwzięcia jak CSR sami skazujemy się na zagładę. Pamiętajmy, że rośliny i zwierzęta żyją na tych samych terenach co my. Jako istoty świadome powinniśmy chronić naszych braci mniejszych. Liczba gatunków, które mogą zniknąć jeszcze za naszego życia, jest spora. Dbać o klimat ziemi możemy, na wiele sposobów. Na pewno pierwszym krokiem jest baczniejsza uwaga, jaką powinniśmy przykładać do wszystkiego tego, co nas otacza. Mimo, że sami ściągnęliśmy na siebie tą katastrofę i mimo, że to ostatni dzwonek, to nie jest jeszcze za późno. Wymieranie gatunków wciąż można wyhamować. Pamiętajmy, że każda zmiana, zaczyna się od nas samych.



Powiązane:
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts